Spodnie, czyli część garderoby, która jest nierozłącznym elementem naszego codziennego wyglądu. Mogą być eleganckie, sportowe, casualowe, odświętne, luźne, obcisłe, dopasowane. Jednak, gdyby się przyjrzeć bliżej, podczas spaceru w centrach handlowych, coraz częściej można zwrócić uwagę na kroje tych spodni, o których wcześniej się nie słyszało. Gwarantuję, że modeli spodni jest o wiele więcej, niż się nam wydaje!
Boyfriendy
O tym modelu zapewne słyszało większość z nas. Wielką zaletą tych spodni jest fakt, że praktycznie kobieta w każdym wieku może je nosić. Dodają one niezależności, luzu i charakteru całej stylizacji. Najlepiej sprawdzą się przy wysokich i szczupłych sylwetkach, nie jest to jednak wymóg. Jeżeli czujesz się w nich komfortowo to jest najważniejsze. Posiadaczki większego biustu będą też zadowolone, gdyż luźne i szersze nogawki wizualnie optymalizuje górną część ciała. Boyfriendy można ubrać na większość okazji, jeśli jednak planujesz założyć je do pracy, proponuję dobrać do tego elegancją koszulę i buty na obcasie. Sportowa elegancja!
Mom’s jeans
Pamiętacie spodnie, w których chodziły nasze mamy za młodu? Te z wysokim stanem, lekko poszerzone w biodrach, zwężające się do kostek, o długości 7/8 i świetnie podkreślającymi pośladkami? Teraz każda z nas o nich marzy. Całe szczęście, są dostępne praktycznie w każdej sieciówce. W porównaniu do boyfriendów, nogawki nie są aż tak luźne, ale nadal utrzymują nas w nonszalanckim stylu. Szczerze mówiąc, model ten króluje już przynajmniej dwa sezony i szczerze to nie zapowiada się, żeby szybko odszedł w zapomnienie. Jeśli masz szczupłą i drobną figurę, typ ten jest dla ciebie. Sprawi, że biodra się zaokrąglą, a figura będzie bardziej kobieca. Paniom o budowie klepsydry czy gruszki – polecam dobrać „większą” górę, w celu zrównoważenia całościowego look’u.
Slouchy
Ten typ spodni zdecydowanie należy miejskiego i casualowego stylu. Sama nazwa „slouchy” z angielskiego oznacza leniwy i idealnie oddaje ich wygląd. Mimo tego, że są dość luźne i mogą poszerzyć naszą sylwetkę, nie ma potrzeby się ich bać. Polecam zestawić je z dopasowanym t-shirtem, adidasami i nerką założoną na bok. Super look niewielkim kosztem!
Flare jeans
Czyli kultowe dzwony. Powrót lat 70. W tym sezonie jesiennym to właśnie flare jeans króluje w miejskim stylu. Model ten najlepiej będzie się sprawdzał na wyższych osobach, gdyż niestety może skracać naszą sylwetkę. Z czym łączyć dzwony? Z kolorowymi topami, eleganckimi koszulami schowanymi do środka. Nie zapomnijcie o pasku podkreślającym sylwetkę i mega outfit gotowy.
Kuloty
Ten model to nic innego jak wyżej opisane dzwony, z tym że w lekko zmienionej formie. Czasy swojej świetności model ten przechodził głównie na francuskich ulicach w latach 90, a teraz wraca ze zdwojoną siłą już nie tylko do romantycznego Paryża, ale również na ulice polskie ulice. Z wyglądu na krój i długość sięgającą do połowy łydki, model ten może przypominać spódnice, dlatego też często nazywane są spódnico-spodniami. Kuloty nosimy z krótkimi kurtkami, ramoneskami, dopasowanymi topami, czy t-shirtami. Blogerki modowe pochowały kuloty z jeansu i to właśnie w ten model polecamy się zaopatrzyć!
Jak widać, jest tyle modeli w spodni, że jest w czym wybierać i zdecydowanie ten sezon jesienno-zimowy nie będzie nudny!