W dzisiejszych czasach piękne rzęsy przestały być tylko domeną gwiazd. Zwłaszcza że rzadko która kobieta ma tyle szczęścia, żeby posiadać długie, gęste i podkręcone rzęsy. Zazwyczaj efekt wow, jeśli chodzi o oczy, wymaga użycia specjalnych zabiegów. Najszybszą i najprostszą metodą na poprawę wyglądu oczu jest zastosowanie tuszu do rzęs.
Kosmetyk wszech czasów
Dobry tusz potrafi zdziałać cuda, nie tylko „otworzy” oko podkreślając i pogrubiając rzęsy, ale też nada kobiecemu spojrzeniu głębi i wyrazistości. Bez cienia przesady można stwierdzić, że tusz do rzęs to prawdziwy „must have” w makijażu oczu.
Choć już w starożytności stosowano przyciemnianie rzęs i brwi za pośrednictwem mieszaniny sadzy, oliwy i białka, tak ten wspaniały kosmetyk, jakim jest tusz do rzęs, został stworzony w XIX wieku, a dokonał tego francuski chemik Eugene Rimmel. Ówczesny tusz wyglądał bardziej jak pasta do butów, gdyż z puzderka, którego wypełniał sproszkowany węgiel rozcieńczony wodą, nabierało się go szczoteczką i nakładało na rzęsy. Z czasem formuła tego kosmetyku była coraz bardziej unowocześniana, a obecny jej kształt, czyli tubki ze spiralną szczoteczką, zawdzięcza się Helenie Rubinstein.
Trudna sztuka wyboru
W dzisiejszych czasach półki sklepowe uginają się pod ciężarem co najmniej kilkunastu rodzajów tuszy do rzęs, które w swojej ofercie proponuje praktycznie każda specjalizująca się w makijażu marka. Nie zmieniło się natomiast jedno, kobiety wciąż marzą o idealnie wyglądających rzęsach. Idealnych czyli jakich, kiedy do wyboru mamy tusz pogrubiający rzęsy, tusz wydłużający rzęsy, taki który je podkręca, oraz taki wynalazek jak tusz dwufazowy. Ponadto na decyzję czeka cała gama dostępnych kolorów, opcji wodoodpornych, a przy tym wszystkim niekończące się warianty szczoteczek. Wybór dobrego tuszu do rzęs to niełatwa sprawa.
Perfekcja w dopasowaniu
Wśród tak wielu możliwości, reklam i obietnic producentów tuszów do rzęs trudno się nie pogubić. Jednak to, na czym powinno się skupić uwagę przy wyborze najlepszego produktu będzie zawsze przyjrzenie się krytycznym okiem własnym rzęsom i obiektywne stwierdzenie, czego najbardziej im brak. Jeśli rzęsy są cienkie i rzadkie należy szukać tuszy pogrubiających, wyposażonych w specjalną szczoteczkę. Jeśli z kolei rzęsy są krótkie i słabo widoczne, idealnie sprawdzi się tusz wydłużający rzęsy. Coraz częściej pojawiają się też warianty łączące te dwie przytoczone wyżej cechy. Najlepiej jest, jeśli do tego wszystkiego tusz zawierać będzie także składniki odżywcze i pielęgnujące. Taka opcja niesie za sobą spektakularny efekt i długofalowe działanie.